-zaoszczędzimy na szamponie i odżywce
-nie będę rano tracić czasu na wiązanie włosów
-będę bardziej doświadczonym człowiekiem
-zobaczę jak wyglądam w innych fryzurach i bez włosów
-odrosną mocniejsze i zdrowsze włosy
-wzbogacę swoją wiedzę
i wiele innych.
Chyba to sprawiło ,że poczułam się lepiej.Szukałam plusów.Nawet nie wiedziałam ile to może dać.Patrzenie pozytywnie na problem zmienia postać rzeczy.W takiej chwili budzi się jeszcze większa chęć do życia niż wcześniej.Ja nawet sobie nie zdawałam sprawy jak ta choroba na prawdę wygląda.Teraz wiem,że to nie jest tak,że dzieci leżą słabe w łóżku i bardzo źle wyglądają.Na oddziale cały czas biegają roześmiane elfiki,które cieszą się tym co mają,a nie zamartwiają się chorobą.
Jeden uśmiech,a tyle może zdziałać...Od razu ma się więcej siły!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz