Siedzę już w swojej sali,nierozpakowana z nadzieja,ze będę sama w niej leżeć do wtorku. W tej sali jeszcze nie byłam...Jest strasznie mała ,ale jest balkon,wiec nawet z irytującą pompa będę mogła zaczerpnąć świeżego powietrza. I mam świetną wiadomość ...Przytyłam!!! Ważę 50,28 kg.
;))))
Gratuluję! Mam nadzieję, że niedługo wyjdziesz. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz ;)
OdpowiedzUsuń