Jestem Ola,mam 15lat i od 9 miesięcy choruję na ostrą białaczkę limfoblastyczną wysokiego ryzyka i urodziłam się z naczyniakiem płaskim na twarzy.Na blogu będę opisywała historię choroby oraz własne odczucia z nią związane.Postaram się także zmotywować inne chore osoby do walki:)Kontakt do mnie : zdobrymnastawieniem@poczta.fm
Archiwum bloga
Translate
czwartek, 1 sierpnia 2013
Wracam do domuuuu!!!!!!
Białko nadal niskie ,ale coś wymyślę,żeby było wyższe...
+a teraz czekam na sushi ,które czeka na mnie w domu;)) ^^
Moja pani doktor kazała mi codziennie wcinać jajka :))) (najlepiej na twardo), kiedy miałam bardzo niskie białko po pierwszym kursie chemioterapii (u mnie to też była ostra białaczka, tyle że szpikowa, nie limfoblastyczna)
Jajka rzeczywiście szybko pomogły i białko pięknie podskoczyło do góry, ale dziś niezbyt chętnie patrzę na jajka :P
P.S. Zaglądam do Ciebie regularnie, sercem jestem z Tobą i zawsze przesyłam Ci w myślach całą moc dobrej energii, uśmiechu i cierpliwości!
Moja pani doktor kazała mi codziennie wcinać jajka :))) (najlepiej na twardo), kiedy miałam bardzo niskie białko po pierwszym kursie chemioterapii (u mnie to też była ostra białaczka, tyle że szpikowa, nie limfoblastyczna)
OdpowiedzUsuńJajka rzeczywiście szybko pomogły i białko pięknie podskoczyło do góry, ale dziś niezbyt chętnie patrzę na jajka :P
P.S. Zaglądam do Ciebie regularnie, sercem jestem z Tobą i zawsze przesyłam Ci w myślach całą moc dobrej energii, uśmiechu i cierpliwości!
Pozdrawiam serdecznie!
Ewelina Olender