Archiwum bloga

Translate

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

18 dni i jedna dawka ! Już tyle zostało brania sterydów...W sumie nawet szybko mi leci czas. :) Na razie jedynymi skutkami ubocznymi są zawroty głowy i trochę zryty humor. Oby tak dalej !
Śpię dobrze,ale szkoda ,że rano wybudza mnie sterydowy głód...
__________________________________________________
+ Mam ochotę na sushi,ciasto z jabłkami i budyniem ,i tiramisu i w ogóle tyle wszystkiego na raz !

1 komentarz:

  1. Oj, doskonale pamiętam mój wilczy apetyt przy sterydach ;) Ale dasz radę! Wierzę w Ciebie, Oluś.
    Trzymaj się mocno i nie stresuj się niczym ;)
    Pozdrawiam Cię serdecznie,
    Maryśka

    OdpowiedzUsuń