Archiwum bloga

Translate

piątek, 23 sierpnia 2013

Dzisiaj wzięłam już 2 dawki sterydów. Jedynie lekko kręci mi się w głowie ,ale z czasem przywyknę.
Postanowiłam za bardzo nie hulać w tym czasie,bo nie mam zamiaru znów przechodzić przez to co było na początku. Jak do ludzi wyjdę do w maseczce na ryjku.
Nie lubię tego czasu ,gdy jestem jeszcze bardziej narażona na infekcje niż zwykle,bo wtedy wszystko przysłania mi myśl "wielkie skupisko bakterii i wirusów.wiej !".
__________________

2 komentarze:

  1. Kurde, i znowu ten twój optymizm.. nawet ze swojej choroby umiesz się śmiać...
    Chciałabym być taka jak ty..
    Taka wesoła.. I nawet jeśli idzie źle, to i tak się uśmiechasz...
    Jak właściwie działają sterydy?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dołączam się do pytania mojej poprzedniczki. Jak na Ciebie, Olusiu, działają? Jakie mają zadanie? Ja do tej pory nie mogę dojść do tego, po co mi kiedyś je neurochirurdzy podawali. Może Ty mnie oświecisz? Przynajmniej w części.
    A tak poza tym cieszę się, że dobry humor Cię nie opuszcza. Oby tak dalej. Trzymaj się Malutka.
    Do boju!
    Maryśka

    OdpowiedzUsuń