Archiwum bloga

Translate

wtorek, 17 września 2013

No i jesteśmy na Bujwida.Same w sali i mamy do dyspozycji łazienkę tylko dla nas.Co z tego jeśli Ola nie chodzi.Dostała większą dawkę morfiny i przestało trochę boleć.Udało mi się nawet ją umyć i przebrać.
Myślę,że spędzimy tu trochę czasu.I wszystko trzeba będzie zacząć od nowa.Jak tylko Ola dojdzie do siebie,a nie wątpię,że tak będzie to zaczniemy ostrą rehabilitacje żeby znów stanęła na nogi.
Agata Maćkowiak założyła stronę dla Oli(usmiechdlaoli) i mimo,że sama choruje chce nam pomóc.
Na pewno się spotkamy jak już będzie dobrze:-)
P.S.Jest taka strona fundacji "mam marzenie".Zajrzyjcie tam kiedyś.Warto spełniać marzenia dzieci.Wielu dzieci już nie ma z nami.Niektórym marzenia się spełniły.Niektóre nie zdążyły...

1 komentarz:

  1. Jestem pewna, że Oleńka stanie szybko na nogi!
    Fundacja "Mam marzenie" spełniła również moje marzenie o aparacie fotograficznym ;) Bardzo fajnie było zanim je spełniła, między innymi dlatego, że zorganizowali akcję, że ludzie z całej Polski przysyłali mi kartki i listy. To było naprawdę bardzo miłe.
    Pozdrawiam Was serdecznie,
    Maryśka

    OdpowiedzUsuń