Archiwum bloga

Translate

wtorek, 5 listopada 2013

http://fakty.lca.pl/legnica,news,43394,Na_sportowo_dla_chorego_na_bialaczke_Kamila.html

To chłopiec,który ma wznowę.

http://pomocmartynce.bloog.pl/ a to mała dziewczynka,która umiera...

I gdzie jest Bóg???Ola i inne dzieciaki miały jeszcze czas żeby zaznać raju.Im się nie spieszyło.Może nie mam racji i jestem człowiekiem małej wiary ale nigdy nie zrozumiem tego,co wszechmogący robi.Zastanawiam się ile trzeba wylać łez żeby przestało boleć?Chociaż trochę.
Nigdy nie biegałam do Kościoła,co niedziela i nie robię tego teraz bo zawsze uważałam,że nie trzeba tego robić żeby być dobrym człowiekiem.
Wniosek: Ola była dobrym człowiekiem i za to spotkała ją "nagroda",poszła do nieba?
Przepraszam za te wywody ale nie mogę pogodzić się ze śmiercią mojej córki i odchodzeniem innych dzieci...

4 komentarze:

  1. Dzień dobry Pani mamo Oli.Czyatłam bloga Oli od niedawna,i los chciał że byłam z nią bardzo krótko.Pani mamo,w lipcu zmarła moja mama,2 tyg leżała w szpitalu s sepsą i patzryłam jak z dnia na dzień gaśnie.pani mamo.Bóg ma nas wszystkich gdzieś,naprawdę.Ni pozwalałby na to żeby ludzie,żeby DZieci tak ciężko chorowały gdybyśmy byli dla niego ważni.Musimy zmierzać się z zyciem sami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry,
    nie potrafię sobie wyobrazić sobie Pani bólu. Nie umiem napisać nic, co byłoby choć trochę konstruktywne czy nawet na miejscu...
    Tak bardzo brakuje mi również Oleńki i rozmów z Nią... Zawsze potrafiła mnie podnieść na duchu, gdy tego potrzebowałam. Choć nie znałyśmy się długo i dzieliło nas kilka lat, to jednak wiedziałam, że mogę na Nią liczyć...
    Ja również nie potrafię się pogodzić ze śmiercią tych dzieciaczków.
    Czy tak miał wyglądać ten świat, który stworzył Bóg?

    Maryśka

    OdpowiedzUsuń
  3. Wynika z tego, co się tu pisze, że Bóg odpowiada za wszystkie nieszczęścia świata. A On przecież dał człowiekowi wolną wolę, dał mu wolność. I tą wolność szanuje. To wg naszego typowo ludzkiego myślenia młodzi ludzie mają nie cierpieć i nie umierać. Bóg to wielka tajemnica i chociażby nie wiadomo, jak bardzo byśmy Go o wszystko obwiniali, nie odkryje nam za naszego ziemskiego życia sensu swego działania. Po prostu daje człowiekowi życie. Jednemu 80 lat, innemu 100 lat, innemu 50 lat, a jeszcze innych zabiera jako dzieci. I nie musi się nam tłumaczyć, dlaczego to robi. To niestety przykra prawda.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja coraz mniej w niego wierzę. Przecież w tym całym wierzeniu jest tyle sprzeczności i do tego postawa Kościoła i jego przedstawicieli upewnia mnie tylko w tym, że to jedna wielka iluzja. Sama mam małego synka i na samą myśl, że mogło by go nie być ściska mnie w sercu. Bardzo Pani współczuję i podziwiam Panią. To bardzo niesprawiedliwe, gdy czytałam blog Oli do końca wierzyłam, ze będzie dobrze. Łączę się z Panią w bólu i pragnę tylko podkreślić, że Ola była wspaniałą dziewczyną i dużo wniosła w życie niejednej osoby. W moim sercu na pewno zostanie na zawsze.

    OdpowiedzUsuń