Mam wspaniałą rodzinę,która zawsze ze mną jest. To jest na prawdę szczęście mieć takich ludzi przy sobie.Zawsze przy mnie są,gdy tego potrzebuję i nigdy we mnie nie wątpią. Kocham Ich i chociaż piszę to któryś raz z rzędu będę jeszcze wiele razy o tym mówić/pisać.
Mam świetnie rozpisane życie. W sensie,że każdy musi coś przeżyć. Ja akurat miałam dużo razy pod górkę ,ale z każdej takiej sytuacji wyszłam z podniesioną głową...
Mam chody tam na górze...Bo inaczej nie potrafię wytłumaczyć tego,że z każdej dramatycznej sytuacji podczas choroby wychodziłam ,a teraz jestem na dobrej drodze do zdrówka.(:Lekarze też pomogli:)
Ze wszystkich złych/dobrych sytuacji w moim życiu staram się wyciągnąć odpowiednie wnioski.Każda zła/dobra chwila była/jest/będzie po coś. Bez zawahania i z uśmiechem na twarzy mogę powiedzieć ,że JESTEM SZCZĘŚLIWA !
A Wy?Jesteście szczęśliwi?
Muszę Ci podziękować. Dzięki Tobie i temu co piszesz zaczynam się cieszyć z tego co mam dużo bardziej niż kiedyś.
OdpowiedzUsuńDawniej było tak, że za dużo narzekałam na wszystko. Jestem Ci na prawdę wdzięczna.
Jesteś na prawdę mądra i życzę Ci jak najszybszego powrotu do zdrowia. Pozdrawiam :)