Archiwum bloga

Translate

czwartek, 18 lipca 2013

ehmmm

Tak sobie myślę...Dlaczego wiadomość o moim stanie zmieniło nastawienie niektórych ludzi do mnie? Niektóre osoby zachowują się w stosunku do mnie jak dawniej. Ale niektóre zachowują się tak ,jakby nie umiały sobie poradzić...Nie wiem. Każdy inaczej to odreagowuje ,ale jednak dziwnie mi z tym. Osoby ,z którymi kiedyś przegadywałam godziny teraz nie wiedzą co powiedzieć. Nie chcę ,żeby tak było. Bo ja jestem taka jak byłam (oprócz;[trochę] wyglądu,toku myślenia,mojego zdrowia). Spokojnie...Nie gryzę. 
Nie lubię też jak ktoś na mój widok płacze. Ja wiem ,że wielu ludzi jest bardzo wrażliwa. Aleee...Nie ma powodu do płaczu. Tak musiało być-koniec ,kropka. A teraz trzeba się cieszyć ,że wszystko idzie ku dobremu i jest coraz bliżej końca miłości Białej do mnie. Więc..Na powitanie proszę UŚMIECH na twarzy:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz